Obecny rok sprzyja spełnianiu marzeń. Jednym z nich był koncert Perfectu, na który wybrałam się do Opola. Oczekiwania były ogromne, bo zespół kultowy, bo koncert zamknięty, bo publika sprecyzowana. Co w takim razie pozostawiło mały niesmak, który wciąż nie daje o sobie zapomnieć?