środa, 23 lipca 2014

Czas wolny.

     Nadmiar wolnego czasu nie wpływa na mnie zbyt korzystnie. Za dużo myślę. W sumie myślenie jest dobre, ale chodzi mi bardziej o rozmyślanie. Za dużo rozmyślam. Nie mam nawet konkretnych tematów. Zastanawiam się po prostu nad badziewiami. Nad drobnostkami i innymi niepotrzebnymi rzeczami.

     Stąd też wniosek, że czas wolny bardziej szkodzi, niż pomaga. Człowiek się rozleniwia, nie wie co ze sobą począć, aż w końcu wpada w depresję. Depresja latem? -zapytacie. Tak, nawet latem można mieć doła, leżeć całymi dniami w łóżku i być cięgle sennym, przygnębionym. Nie polecam.

     Kiedy człowiek się w końcu ocknie, potrzebuje dwóch dni, żeby zorientować się gdzie i w której części miesiąca jest.
Myślę, że to już za mną, a dalsza część wakacji będzie bardziej pogodna. W końcu jestem już studentką.












Anita.




Czekam na wyniki konkursów, a tymczasem POSZUKUJĘ WYDAWNICTWA, KTÓRE ZECHCIAŁOBY WYDAĆ MÓJ DOROBEK TWÓRCZOŚCI POETYCKIEJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz