poniedziałek, 14 października 2019

MARYLA RODOWICZ, DK NYSA, 13.10.2019

Są w świecie rzeczy, o których się nawet fizjologom nie śniło. Mi zresztą też. To koncert Maryli Rodowicz w okolicy, miejsce w pierwszym rzędzie, aż w końcu wspólne zaśpiewanie z Nią na scenie. Zadziało się wszystko.






Królowa jest tylko jedna. Wie o tym każdy miłośnik polskiej muzyki. Mimo, że Jej koroną często jest jedynie kwiecisty wianek, na scenie władzę ma tylko ona. Maryla Rodowicz. Pojawiła się w okolicy, aby zakończyć akustyczną trasę koncertową. 

Prezentowała kawałki od momentu swojego debiutu, aż po końcówkę lat '90. Dała prawie dwugodzinny koncert, podczas którego zagrała "Dwa światy", "Ale to już było", "Kolorowe Jarmarki" czy "Jest cudnie". Wybrzmiał też pełen emocji "Niech żyje bal". Miejsce w pierwszym rzędzie i spoglądanie na Marylę z odległości jednego metra było magicznym doświadczeniem. 

Czymś nie do opisania było zaśpiewanie z nią na scenie. Jak do tego doszło? W połowie koncertu padło pytanie "A może ktoś chciałby ze mną zaśpiewać?". Nie trzeba było mnie długo namawiać. Kilku innych osób zresztą też. Nie wiedziałam, co będziemy śpiewać. Wiedziałam jednak, że trwa rok robienia rzeczy, które mogą się już nigdy nie powtórzyć, dlatego akcja była błyskawiczna. Towarzyszyłam przy "Ech, Mała" oraz "Ludzkie Gadanie". Zatańczyłam, uścisnęłam Marylę, dostałam od niej buziaka. Mogę umierać.




Maryla wygląda obłędnie jak na swój wiek. Zadbana, kolorowa, pełna energii i gracji. W towarzystwie swojej gitary dała popis wokalnych umiejętności, które do tej pory znałam tylko z nagrań. Jej głos na żywo brzmi identycznie jak na płytach. Coś pięknego. Nadal jest moc, urok i chęci. 

Koncert kogoś tak magicznego, nietuzinkowego i odważnego, dostarczył mi zapas endorfin na całą jesień. Z szacunku do artystki poświęciłam jej całą swoją uwagę. Zdjęcia czy nagrania i tak nie oddałyby tego, co przeżywam. 

"Ale to już było i nie wróci więcej...", ktoś powie.
To prawda, jednak emocje we mnie wciąż żyją i żyć będą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz