poniedziałek, 31 października 2022

UNIVERSE, RACIBORSKIE CENTRUM KULTURY, RACIBÓRZ 08.10.2022

Piękne w muzyce jest to, że jest ona różnorodna i dostępna dla każdego. Można ją łatwo dopasować do nastroju czy poprawić sobie nią humor. Jeszcze piękniejsze jest to, że pozwala na odnalezienie w sobie absolutnych perełek. Taką niewątpliwie jest zespół Universe. Poznałam go przed laty i na zawsze skradł moje serce. Myśląc, że już nie grywa, byłam w ogromnym błędzie. Szybko postanowiłam go naprawić.


Do Raciborza na koncert udałam się z bardzo dobrym humorem. Po pierwsze dlatego, że lubię Śląsk, po drugie z powodu występu ważnego dla mnie zespołu. I choć nie ma w nim najważniejszej postaci - Mirosława Breguły, kapela na scenie dała czadu. Pojawiły się zarówno największe hity, jak i melodie mniej znane.

To, co było mocno zauważalne, to totalny oldschool. Był on we wszystkim. Strojach, sposobie śpiewania, muzykowaniu, anegdotach i podejściu do publiczności. Czegoś takiego jeszcze nie widziałam/słyszałam. Szalenie mi się to spodobało, ponieważ tego nie widuję na co dzień podczas koncertów. Dało mi to namiastkę początku lat 80., w których powstał Universe.

Z koncertu zapamiętam kulturę sceniczną, dobrą muzykę, obecność zespołu pośród szarego tłumu, który przyjechał posłuchać muzyki i 1,5 h dobrej zabawy. Do tego dwóch mocno kaszlących panów siedzących obok.

Jestem pod wrażeniem smakowitości tego koncertu. Nigdy nie miałam do czynienia z takim klimatem. Mam nadzieję, że będzie mi dane jeszcze raz go doświadczyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz