czwartek, 11 lutego 2016

CHRZAŃ SUKCES

Ile ostatnio spałeś? Kiedy zjadłeś porządny, ciepły posiłek nie myśląc o tym, co masz zrobić za 5 minut? Dlaczego od rana biegasz i nawet nie zdajesz sobie sprawy, że spaliłeś więcej kalorii niż podczas treningu z Chodakowską? Jesteś zaprogramowany. 



Życie zaprogramowało Cię do osiągania sukcesów. Za wszelką cenę, po trupach, byle odhaczyć kolejny etap. Przez to, że nie od razu zaczęła się w Twoim życiu poważna rywalizacja, nie odczułeś jak bardzo poświęcasz się czemuś, co jest ulotne. Chcąc przypodobać się innym nie zawsze podobasz się sobie. Swoim działaniem dążysz do tego, aby osiągnąć sukces, a nie zaspokoić swoje realne pragnienia.

Nie myślałeś czasem, aby odpocząć? Nie myślałeś, żeby zaciągnąć ręczny na dłuższą chwilę niż tylko podczas oczekiwania w korku na zielone światło? Myślałeś, ale różne rzeczy Ci na to nie pozwalają. Sytuacja rodzinna, finansowa, interesy, dobre imię firmy. To oczywiste, ale nawet Tobie należy się chwila słabości. 

Jesteś tylko człowiekiem. Możesz mieć gorszy dzień, możesz się nie uśmiechać, możesz nawet płakać czy rzucać talerzami. Wyrażanie emocji to oznaka zdrowia. Kumulowanie emocji, które w nas drzemią nie przynosi dobrych efektów. Masz prawo odmówić najlepszemu kumplowi wyjścia na piwo czy obejrzenia wspólnie meczu. Masz prawo powiedzieć przyjaciółce, że tym razem chcesz obejrzeć serial w towarzystwie lampki wina i pudełka lodów, a nie jej. Masz prawo przekląć, gdy nie wypada, masz prawo wyłączyć rano budzik i przespać resztę dnia. 

Nie jesteś maszyną, która na zawołanie ma recytować "Pana Tadeusza", ale też potrzebujesz naładować baterie. Potrzebujesz odetchnąć na łonie natury, potrzebujesz wykrzyczeć się w lesie. Zamknij oczy i daj się ponieść chwili. 

Chrzań sukces.








Anita

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz